Kupiłam w biedrze monsterę w ładnej osłonce, w domu od razu wyjęłam z ziemi, ziemię z korzeni usunęłam, włożyłam do wody aby ziemia lepiej się wypłukała z korzeni.
Następnie pod bieżącą zimną wodą płukałam korzenie, brzydkie, miękkie odcięłam.
Do kubka po jogurcie wsypałam trochę keramzytu (keramzyt po zakupie zalewam wrzącą wodą na parę minut w misce i wylewam na durszlak), włożyłam monsterę, dosypałam trochę keramzytu i wlałam 150 ml odstanej wody kranówki.
Kubek wstawiłam do osłonki i postawiłam na szafie w pokoju, niech sobie rośnie.
Wody będę dolewać gdy prawie jej nie będzie, raz w m-cu przepłuczę keramzyt, tak za 2 mc-e dodam 1x na 1,5 m-ca odżywki Agrecol żel.
Na wiosnę dodam nowe zdjęcia jak wygląda monstera i jak rośnie.
Następnie pod bieżącą zimną wodą płukałam korzenie, brzydkie, miękkie odcięłam.
Do kubka po jogurcie wsypałam trochę keramzytu (keramzyt po zakupie zalewam wrzącą wodą na parę minut w misce i wylewam na durszlak), włożyłam monsterę, dosypałam trochę keramzytu i wlałam 150 ml odstanej wody kranówki.
Kubek wstawiłam do osłonki i postawiłam na szafie w pokoju, niech sobie rośnie.
Wody będę dolewać gdy prawie jej nie będzie, raz w m-cu przepłuczę keramzyt, tak za 2 mc-e dodam 1x na 1,5 m-ca odżywki Agrecol żel.
Na wiosnę dodam nowe zdjęcia jak wygląda monstera i jak rośnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dzięki za odwiedziny, o roślinki co i jak w wodzie zapraszam pytać w komentarzu, pozdrawiam.